Dzika róża i Gladiatorzy???
Dzika róża i gladiatorzy
Brzmi jak żart, ale to fakt, bo już w starożytnym Rzymie owoce dzikiej róży miały swoje miejsce nawet na arenie.
W dziele Naturalis Historia Pliniusz Starszy opisał już w I wieku naszej ery, że gladiatorzy pili napary z owoców róży, żeby szybciej wracać do sił po wyczerpujących walkach. Nikt wtedy nie znał pojęcia „witamina C”, ale Rzymianie zauważyli, że różane wywary wzmacniają i pomagają w regeneracji.
To jeden z pierwszych historycznych zapisów o wykorzystaniu dzikiej róży w praktyce – prawdziwy i udokumentowany. I dowód na to, że czasem to, co wydaje się zwyczajne, w rzeczywistości odgrywało wielką rolę.
👇 Jeśli chcesz spróbować podobnej formy w swojej kuchni:
Napar z owoców dzikiej róży (wersja starożytna)
– 2 łyżki suszonych owoców dzikiej róży
– 250 ml gorącej wody (ok. 80°C)
👉 Sposób przygotowania
Owoce zalej gorącą wodą, przykryj i odstaw na 15–20 minut. Przecedź.
👉 Dawkowanie
1–2 filiżanki dziennie, najlepiej po posiłku.
👉 Sposób przechowywania
Napar wypij od razu po przygotowaniu. Suszone owoce przechowuj w szczelnie zamkniętym słoiku, w ciemnym i suchym miejscu.
👉 Kiedy zbierać
Najlepiej od września do listopada, po pierwszych przymrozkach.
👉 Przeciwwskazania
Ostrożnie przy lekach przeciwzakrzepowych, kamicy nerkowej i chorobach przewlekłych, ale zawsze warto skonsultować z lekarzem.
👉 Toksyczność
Dzika róża jest bezpieczna i nietrująca.
⚠️ Pamiętaj, że to tylko informacje ogólne, a nie porada medyczna czy uzdrawiająca. W celu oceny stanu twojego zdrowia i przed użyciem jakiejkolwiek rośliny czy innego preparatu w celach leczniczych, sprawdź czy przy swoich chorobach możesz użyć i skonsultuj to z Twoim lekarzem.
#WibracjezNatury #zioła #dzikaróża #historia #Rzym
Wibracje z Natury, zioła, dzika róża, Rzym, Pliniusz Starszy, gladiatorzy, napar, tradycja, historia, starożytność, gladiator
